Na targach CES 2015 można było spotkać wiele produktów współpracujących z ekosystemem Apple. Szczególną uwagę przyciągały te, które działają pod kontrolą wizji inteligentnego domu jaką stara się wdrożyć Tim Cook - urządzenia kompatybilne z HomeKit.

Razem z premierą iOS8, programiści otrzymali możliwość tworzenia urządzeń dla iDomu. Są one obsługiwane za pomocą iPhone’a i iPad’a. iOS pozwalają w łatwy sposób kontrolować oświetlenie, temperaturę lub monitorować ruch w mieszkaniu. Dotychczas sądzono, że Apple TV będzie „mózgiem” inteligentnego domu. Jak donosi jednak serwis The Verge rola ATV jest mocno ograniczona.

Podczas rozmów z producentami urządzeń kompatybilnych z HomeKit na targach CES 2015 jednoznacznie stwierdzono, że iDom może funkcjonować bez obecności Apple TV. Użytkownicy, którzy będą chcieli zrezygnować z zakupu Apple TV pozbawią się jednak dość istotnego elementu w tworzeniu iMieszkania - obsługi Siri. Przykładowo, nie będzie można przy pomocy komendy głosowej otworzyć drzwi lub zapalić światła. Ta informacja może cieszyć, gdyż obniża koszty inwestycji na poczet wyposażenia. Patrząc dalej, może też być zapowiedzią nowego urządzenia, które przejmie rolę Cyfrowego Centrum Sterowania. Niemal idealnie w taką wizje wpisuje się iTV, o którym plotki powoli ucichły. Warto jednak pamiętać o aktualizacji Apple TV, która pozwala na zarządzanie urządzeniami wspieranymi przez HomeKit. Nic nie będzie stało na przeszkodzie zaimplementowania rozwiniętej wersji tego systemu do nowego urządzenia Apple.

alt text

Czy już możemy cieszyć się Cyfrowym Mieszkaniem? Raczej nie. Kolejnym wnioskiem z przytaczanego artykułu skutecznie rozwiewa tą nadzieję. Producenci skarżą się, że przed firmą z Cupertino pozostało jeszcze wiele do zrobienia w poprawieniu stabilności obsługi urządzeń wspieranych przez HomeKit.